Wiecznie młode Azjatki? fitoestrogeny i menopauza…

Przeczesując apteczne półki w poszukiwaniu ciekawych preparatów dla ciężarnych i karmiących (totalna posucha), natknęłam się z kolei na ogromną ilość suplementw łągodzących objawy towarzyszące menopauzie… I dobrze, jeszcze kilka lat temu nie było ich wcale… ale, to wciaż tylko suplementy- nie wiadomo czy robią to co mają robić i czy w ogóle zawierajac to co deklaruje producet… tak więc ostrożnie.

Te apteczne przeżycia skłoniły mnie do npisania o tym jak sobie z tematem menopauzy radzą Japonki. Otóż są badania, które pokazują, że Japonki dużo lepiej niż Amerykanki znoszą menopauzę… np. na uderzenia gorąca narzeka tylko 15 proc. Japoneki i aż 85 proc. badanych Amerykanek. W Japoni mniej też jest przypadków złamań szyjki kości udowej oraz raka piersi. Skąd biorą się takie różnice?

Encounters with Aging: Mythologies of Menopause in Japan and North America, Margaret Lock (źródło: http://www.amazon.com/Encounters-Aging-Mythologies-Menopause-America/dp/0520201620)

Encounters with Aging: Mythologies of Menopause in Japan and North America, Margaret Lock (źródło: http://www.amazon.com/Encounters-Aging-Mythologies-Menopause-America/dp/0520201620)

Jedno z najprostszych wytłumaczeń nasuwa się samo- dieta. Istotnym składnikiem diety Japonek jest bogata w fitoestrogeny soja…  Ale uwaga, to głównie soja fermentowana, wiec picie mleka/napoju sojowego itp. nie jest dobrym pomysłem (po pierwsze zawartość fitohormonów jest minimalna, po drugie- większośc produktów sojowych, które trafiają na nasz rynek to soja GMO, albo uprawy na pestycydach).

Co przemawia za tym, że decydującą o różnicach zmienną jest dieta? U Japonek, które wyemigrowały do USA i przestawiły się na dietę ‚zachodnią’ poszczególne objawy menopauzy mają podobną częstotliwość co u Amerykanek, podobnie ryzyko zachorowania na np. raka sutka staje się takie samo jak w przypadku Amerykanek.

Czym są fitoestrogeny, jak działają i gdzie ich szukać?

  • Są związkami pochodzenia roślinnego, których działanie naśladuje estrogeny.
  • Działają na dwa sposoby: zastępują hormony płciowe, jeśli ich brakuje, lub odwrotnie – obniżają ich stężenie, gdy jest ich za dużo- z konferencji farmaceutycznej wiele lat temu pamiętam badania nad zastosowaniem ich w przypadku endometriozy czy policystycznych jajników! Jeśli chodzi o skórę, działają one przeciwzapalnie i regenerująco- redukują zmarszczki i opóźniają starzenie!
  • Najbogatszymi źródłami tych substancji są rośliny strączkowe (przedewszystkim soja) oraz… czerwona koniczyna! Przy czym co ciekawe czerwona koniczyna zawiera dwukrotnie więcej izoflawonoidów niż soja! Soja i konieczyna czerwona zawierają te same aktywne związki: izoflawony i kumestrol. W 10 dag soi znajduje się 30 – 50 mg fitoestrogenów i to jest już terapeutyczna dawka. Co ciekawe ryż też jest niezłym źródłem fitoestrogenów, zawiera: zearalenon, estron, estradiol.
  • inne dobre źródła to: soczewica, szpinak, sezam, ciecierzyca i len.

No więc, teraz kluczowe pytanie: czy jecie czerwoną koniczynę (soję, ryż)? Zaryzykuje twierdzenie, że nie często…:) Japonki jedzą soję i ryż praktycznie codziennie przez całe życie… Czy to może być źródło ich długiej młodości?

kolejna bimajo:) Kazuko Inoue

żywy dowód, kolejna japońska bimajo: Kazuko Inoue, 42 lata, matka i babcia:) (źródło: http://audreymagazine.com)

Nasza dieta tradycyjnie nie obfituje ani w ryż, ani w soję ani tym bardziej w czerwoną koniczynę… Zawsze jednak można się starać tą dietę wzbogacić, bo nie od dziś wiadomo, że to klucz do zdrowia, a w ostateczności (i koniecznie po konsultacji z lekarzem lub farmaceutą) sięgnąć na apteczną półkę po suplementy, jak np. ‚herbatki’ ziołowe (czyli suszoną czerwoną koniczynę), czy Salus natura Femiflavon (są przesłanki pozwalające sądzić, że czerwona koniczyna sprawdzi się też w trądziku różowatym).

 

4 responses to “Wiecznie młode Azjatki? fitoestrogeny i menopauza…

  1. Niestety, nasza tradycyjna kuchnia (schabowy, pierogi, flaczki i cała reszta tego ustrojstwa 😉 ) raczej pozytywnie, ani na nasze zdrowie, ani tym bardziej wygląd nie działa. Całe szczęście obecne pokolenie młodych ludzi coraz bardziej świadomie zaczyna podchodzić do kwestii zdrowego odżywiania i nawet z fast foodow powoli na całe szczęście rezygnują. A myślisz, ze mleko sojowe ze sklepowe zdrowa żywnością tez sie nie nadaje?

  2. Dzięki za tego posta – tak myślałam, że ich dieta jest jednym z głównych powodów młodego wyglądu nawet w późniejszym wieku…soczewicę uwielbiam, ryż też, pozostaje wprowadzić resztę, którą wymieniłaś do diety 🙂

    • Cieszę się, że Ci się spodobał- fascynuje mnie holistyczne podejście Japończyków do ciała, zdrowia i urody. No to zostaje nam włączyć do diety ich specjały i czekać na efekty;D

Dodaj odpowiedź do sugarninjas Anuluj pisanie odpowiedzi